Piątkowa kawa smakuje ponoć lepiej niż ta poniedziałkowa. Po pierwsze mamy koniec tygodnia więc z założenia możemy oddać się błogiemu lenistwu, po drugie… praca, jaka praca?
Produkując ten wpis napotkałem na nie lada problem. Nie mam tematu! Zazwyczaj tzw. Topic wpada do mojej głowy, kiełkuje przez ładnych kilka minut, by potem przy pomocy moich dłoni, zostać przelanym na wirtualną kartkę papieru. Standardzik. Tym razem nie było jednak tak łatwo.
Początkowo miałem zamiar pozachwycać się trochę nad twórczością graczy, namiętnie ogrywających The Last of Us: Remastered. Choć może to nie do końca dobre określenie. Niech sobie gracze, przechodzą na spokojnie przygody Joela i Ellie – warto jednak pamiętać o całkiem ciekawym elemencie, zaimplementowanym specjalnie pod wersję dedykowaną Playstation 4. Photo mode. Dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi, już pędzę z wyjaśnieniem. Jak sama nazwa wskazuje, dodatek umożliwia graczom robienie zdjęć. Jako, że mamy do czynienia z jedną z najpiękniejszych gier na PS3, na dodatek z survival horrorem o nietuzinkowej fabule – można się spodziewać kilku całkiem zacnych perełek. Zresztą, jak to w Internecie – przeróbki tych perełek również się znajdą. Przy okazji, jeżeli macie ochotę zapraszam Was do obejrzenia naszej recenzji The Last of Us na Playstation 3, jak również posłuchania recenzji wersji Remastered.
Nagle jednak, wpadłem na trop dużo ciekawszego tematu. Jeżeli kojarzycie moją osobę, wiecie zapewne, że jestem fanem japońskiej szkoły tworzenia gier. Uwielbiam również gdy gracze robią coś niespodziewanego, coś czego sami twórcy nie przewidzieli, nie pomyśleliby, że tak można… bo i po co? Otóż pojawiła się ciekawa sprawa. Użytkownik forum Reddit, awesomedan24 postanowił sprawdzić, jakby to było, przenieść się do przeszłości!
Pomysł miał całkiem niezwykły, gdyż postanowił sprawdzić, czy tytuły z 2013/2014 roku uda się uruchomić na czarnobiałym telewizorze z 1973 roku. Jak zapewne już się domyślacie, pomysł z punktu widzenia komfortu grania, całkowicie od czapy. Jednak nie o to w tym wszystkim chodziło. Technologia przez ostatnie 40 lat rozwinęła się… użycie słowa “znacznie”, będzie tutaj bardzo delikatnym odpowiednikiem faktycznego stanu rzeczy.
Co niezwykłe, projekt udało się zrealizować, a gry DZIAŁAJĄ! Serio, serio! Awesomedan24 testował takie tytuły jak GTA V, Soul Calibur V czy Saints Row 4. Wszystkie udało się uruchomić. Jakość obrazu, jaka jest, każdy widzi… a przynajmniej może zobaczyć klikając w link powyżej. Osobiście uwielbiam takie pomysły, przedziwne ciekawostki naszej branży. Mam nadzieję, że Wy również, gdyż jeszcze trochę ich dla Was w ramach DDGnM mam zamiar wyszukać.
P.S. Skoro odblokowałem już kurek z japońską kulturą popularną… patrzcie co dziś ujrzały moje oczy! Przedziwna to sprawa, całkiem kawaii dziewczynki i muzyka z niezłym pier****. Mimo wszystko, jak na to patrzę to stwierdzam, że to dziwne 😀 Udanej kawki!