Dwa sposoby na horror. Więcej informacji o Resident Evil 9
W pięciominutowym materiale filmowym twórcy opowiedzieli o wizji towarzyszącej powstawaniu tytułu. Przedstawili nową protagonistkę jako odpowiednią, z uwagi na wystarczające, ale ograniczone umiejętności bojowe oraz pewną strachliwość. Podkreślili, że ciężko stworzyć horror z postacią nieobawiającą się niemal niczego jak np. Leon Kennedy.
Gra zaoferuje możliwość przełączenia perspektywy kamery w dowolnym momencie, co połączy rozwiązania zawarte w odświeżonych wersjach starych tytułów, jak i ostatnich dwóch częściach serii.
Do Raccoon City wrócimy 27 lutego przyszłego roku, świętując 30 lat Resident Evil.
Szykujcie dyski. Rozmiar narzędzi moderskich S.T.A.L.K.E.R. 2 może zaskoczyć
Wraz z aktualizacją 1.5 twórcy udostępnili też zasoby, które umożliwią własny wkład społeczności. Nie jest to jednak dla każdego. Pełen pakiet do pobrania ma aż 700 GB.
GSC Game World zdecydowało zawrzeć w nim wszystkie nieskompresowane assety, umożliwiając pełną zabawę treścią.
W sieci pojawiają się zdania, że lepszym rozwiązaniem byłaby możliwość wyboru konkretnych rzeczy, które chcemy pobrać. Czas pokaże, czy twórcy przychylą się w tym kierunku.
Sporo nowości w 7 Days to Die
Lista zmian jest dość obszerna, znajdziemy na niej między innymi system dynamicznych burz i progresji biomów. Nowe warunki środowiskowe mają być niebagatelnym zagrożeniem i wymusić na graczach odpowiednie planowanie podejścia. Na odważnych i przygotowanych czekają jednak nowe zasoby i materiały, o które w apokalipsie zombie niełatwo. Pod nowe mechaniki i zagrożenia dostosowano też mapy i inne elementy rozgrywki.
Zmiany dotyczą też samego funkcjonowania gry. Nowa wersja ma poprawić płynność, dodać opcję generowania klatek, ulepszyć rendering roślinności. Do wielu akcji i czynności dodano nowe dźwięki.
Ciekawostką jest, że 7 Days to Die ma już 12 lat. Miło widzieć, że gra wciąż jest rozwijana.
