Niczym Secret Service, jednakże bez dodatkowych opłat, powraca “legendarne” Dzień Dobry GnM! Jeżeli jesteście z nami dłużej z pewnością wiecie o co chodzi, jeżeli nie już spieszymy z wytłumaczeniem.
Kilka lat temu ruszyliśmy z inicjatywą porannych powitań z cyklu Dzień Dobry GnM, w których pół żartem pół serio opowiadaliśmy co nam na naszej “gierczanej” duszy leży. Pewnego dnia z niewiadomych dla nikogo powodów projekt pozostał porzucony, jednakże reaktywacje smakują najlepiej.
Powstajemy z popiołów niczym feniks i to bez żadnych kruczków w postaci dodatkowych opłat (if you know what i mean). No właśnie – jak odnosicie się do całej sytuacji z Secret Service i tekstu Mateusza? W moim przypadku jest nieco tak, że ekscytacja sprzed kilku tygodni przerodziła się w zażenowanie. Nie chodzi oczywiście o sam fakt crowdfundingu, który sam w sobie jest rewelacyjną sprawą, a to w jaki sposób cała akcja została nam zaserwowana. Piszcie co o tym sądzicie.
W stałym kąciku “w co ostatnio grałem” nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał o The Wolf Among Us. Telltale Games kolejny raz stanęło na wysokości zadania i stworzyło grę nietuzinkową, wciągającą oraz zapadającą w naszej pamięci na bardzo długo. Nie może obyć się bez porównań do pierwszego sezonu The Walking Dead, który w moim odczuciu był jednak lepszy, ale to tak jak porównywanie urody dwóch pięknych kobiet. Każdy będzie zadowolony, jednakże subiektywne odczucia mogą się nieco różnić. Po więcej zapraszam Was do wczorajszej recenzji.
Wczorajsza audycja to również recenzja Sniper Elite III: Africa , czyli gra która spodobała się przede wszystkim Pawłowi. Ponadto rozwiązaliśmy nasz konkurs World of Tanks: Rush oraz zapowiadamy start kolejnych konkursów w najbliższym czasie. Obecnie możecie wygrać kilka koszulek:
Muszę powiedzieć, że niesamowicie brakowało mi tych przedwczesnych pobudek, w których witamy się z Wami naszym growym wstępniakiem. Co przyniesie dzień i reszta tygodnia? Z pewnością kolejne odsłony Dzień Dobry GnM, którego wypatrujcie każdego poranka. Jeżeli Wasze oczy ciągle opadają ze zmęczenia to z pewnością potrzebny jest bodziec w postaci mocnego elektronicznego uderzenia, tym razem z gry Saints Row IV:
Miłego dnia!
