Piraci i skrytobójcy w jednej grze? Autor scenariuszy do wcześniejszych odsłon serii Assassin’s Creed wyjaśnia tę decyzje, w dość niecodzienny sposób.

“Każdy, kto zadawał pytania na temat tej kombinacji… To jest jak z masłem orzechowym i czekoladą: raz spróbujesz obu jednocześnie i stwierdzisz, że jest to niezłe, nawet jeśli na początku brzmiało cokolwiek dziwnie. (…) Jak można mieszać pirackie klimaty z asasynami? Jedną z informacji, jaką znaleźliśmy podczas zbierania różnych materiałów, jest ta, że choć piraci często atakowali statki, nierzadko też robili zamieszanie na lądzie“- mówi Darby McDevitt z Ubisoftu.
McDevitt zdradził, iż momentami ekipa deweloperska wzorowała się na książce The Republic of Pirates autorstwa Colina Woodarda:
“Jego dzieło przedstawia to, jak piraci cumowali swoje statki i po cichu przedostawali się do różnych obozowisk. Jest tam jedna naprawdę niesamowita historia. Raz piraci zdjęli wszystkie swoje ubrania i ruszyli na wrogów, bo wiedzieli, że widok przerażających gołych ciał po prostu nieziemsko przerazi przeciwników, którzy ostatecznie w te pędy pobiegli do dżungli. W grze nie będzie misji, w których będą przeprowadzane tego typu ataki“- twierdzi Darby.
Assassin’s Creed IV: Black Flag ukaże się w Polsce 31 października, bieżącego roku.
Autor: Michał Reszczyński