Ich rozmach ma być porównywalny do tych z Wiedźmina 3.
Nowa tytuł rodzimego studia jest obecnie jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji. Prezentacja gry na tegorocznym E3 przeszła już do legendy z powodu obecności Keanu Reevesa, który wziął udział w produkcji tytułu. Odgrywanie roli Johnny’ego Silverhanda przez samego Johna Wicka dolała oliwy do już wystarczająco mocno płonącego ognia hype’u.

Dotychczasowe największe dzieło studia, czyli Wiedźmin 3 dało branży przykład, jak powinno się tworzyć dobre rozszerzenia do gier RPG. Dodatek Krew i Wino jest do dzisiaj uznawane za jedno z najlepszych i bardzo trudno się z tym nie zgodzić. Podczas rozmowy dziennikarza serwisu Prima Games z Alvinem Liu, pracownikiem “REDÓW” zdradził on, że podobne dodatki ukażą się w Cyberpunku 2077. Nie oznacza to oczywiście, że podstawowa wersja gry będzie posiadać niedokończone wątki. Według zapewnień Alvina, Cyberpunk 2077 będzie posiadało satysfakcjonujący koniec i domknie wszystkie historie niezależnie od przyszłych dodatków.
“Poznacie bohaterów oraz zobaczycie ich rozwój. Zobaczycie ich problemy i pomożecie im je rozwiązać. To będzie bardzo satysfakcjonujące zakończenie. Nie trzymamy zawartości, nie trzymamy historii, żeby ją zmonetyzować i sprzedać w kawałkach. Dostaniecie kompletną, pełnowartościową grę.”
Jeśli jakość przyszłych dodatków będzie porównywalna do tych z Wiedźmina 3, to możemy być spokojni, że będą warte każdej swojej ceny. Lecz narazie musimy poczekać na premierę podstawowej wersji Cyberpunk 2077, która nastąpi 16 kwietnia 2020 roku.