Nie wiem czy istnieją jeszcze gracze, którzy o DayZ nie słyszeli. W skrócie: to najbardziej popularny obecnie hardkorowy zombie-survival. Twórca ma nadzieję, że przed końcem roku nie będzie on już zwykłym modem do gry ARMA II.
Jak podaje VG24/7, Dean Hall – twórca DayZ – poinformował, że modyfikacja wymaga jeszcze kilku istotnych poprawek, ale jest szansa, że przed końcem roku może ona trafić do graczy jako samodzielna i kompletna produkcja.
“Chcę, żeby [DayZ] stał się samodzielnym produktem, najprawdopodobniej opierającym się na modelu płatności Minecrafta, ale to zadziała tylko, kiedy znajdą się chętni do wydania pieniędzy. By gracze nie czuli, że przepłacają, musimy dodać dużo nowego contentu, na przykład system budowania bazy. Musimy też poprawić animacje, ragdoll i fizykę” – powiedział Hall.
Wygląda więc na to, że za DayZ jako samodzielną produkcję będzie można zapłacić jeszcze gdy znajdować będzie się w fazie beta, tak jak było z Minecraftem. Życzę twórcy, graczom i sobie, żeby faktycznie ten popularny mod (już niemal milion użytkowników) zyskał samodzielność jeszcze przed końcem roku.