Targi Gamescom 2014 zakończyły się niemal tydzień temu, jednakże nie dla nas, co możecie zauważyć poprzez ciągle przybywające materiały.
Przez kilka ostatnich dni Dzień Dobry GnM zniknęło z Gramy Na Maxowego firmamentu, jednakże wszystko spowodowane było przerzuceniem wszystkich sił przerobowych na dokończenie prac związanych z Games Comem. Na naszym kanale YouTube oraz na stronie pojawiło się już ponad 20 filmików związanych z targami, a w tym relacje z konferencji, wywiady, wrażenia z ogranych tytułów oraz gameplaye. Warto zaznaczyć, że to jeszcze nie koniec, ponieważ zostało nam w zanadrzu jeszcze kilka materiałów. Jeżeli nie byliście na bieżąco z nimi, a nie macie czasu, aby ich wszystkich szukać, to mamy dla was coś specjalniego – Wszystko w jednym miejscu.
Uwierzcie mi, że po powrocie z Kolonii, gdzie nasz sen ograniczał się do mniej więcej 3 godzin dziennie ciężko przestawić się na normalny tryb. Z jednej strony człowiek się cieszy, że może się normalnie przespać, ale z drugiej brakuje mu tych wszystkich stanowisk z grami oraz przepięknych hostess przechadzających się po halach.
Nasze obszerne, bo ponad 2 godzinne podsumowanie, które przeprowadziliśmy podczas audycji powinno odpowiedzieć Wam na większość pytań. Gdybym w skrócie miał opisać tegoroczne targi to powiedziałbym, że były o tyle zaskakujące, że tytuły, na które wcześniej nie czekałem wskoczyły na szczyt tych najbardziej oczekiwanych. Największą perełką, o której mało kto mówi jest The Talos Principle, o którym więcej możecie przeczytać w moim artykule.
Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, że pozostało jeszcze nieco czasu do gorącego premierowego okresu, ponieważ ciągle mam do nadrobienia kilka tytułów z ostatnich miesięcy. Mam nadzieje, że moja kupka wstydu w przeciągu najbliższego tygodnia uszczupli się o Watch Dogs (jestem mniej więcej w połowie) oraz Wolfenstein: The New Order. A jak mijają Wasze wakacje? Nadrabiacie zaległości growe, czy wszystkie interesujące tytuły już za Wami i czekacie na nadchodzące premiery?
Na deser nasz najnowszy wywiad ze Stanem Justem, pracującym nad Wiedźminem 3: