Nadciąga kolejny remake. Znamy orientacyjną datę wydania Metal Gear Solid Delta: Snake Eater
Kolejne remastery i remake’i od dłuższego czasu budzą pewne kontrowersje. Wynika to z oczywistego faktu, zgodnie z którym firmy ulepszają dobrze znaną formułę, by ponownie zarobić na wymyślonym już produkcie. Sama nie mam z tym problemu, gdyż chętnie wracam do tytułów sprzed lat, jednak wielu odbiorców to mocno mierzi. Jakiego byście jednak stanowiska w tej sprawie nie zajmowali, możemy z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że w zbliżającym się roku będziemy mogli zagrać w omawianą produkcję. Noriaki Okamura, producent serii, wśród planów firmy wskazał właśnie na pojawienie się grywalnej wersji. Przygody Snake’a dostępne będą na pecetach, Xboxie Series X/S oraz PlayStation 5. Pierwotnie gra miała się ukazać końcem 2024 roku, pozostaje nam zatem wierzyć, że jest już w finalnej fazie rozwoju.
Pliki wymknęły się spod kontroli. Wyciek danych z gry Halo
Drugi news, druga kontrowersja. Dobrze wiemy, jak często wygląda wyciekanie plików: ktoś z twórców wypuszcza jakąś informację zupełnie „przypadkowo”, by o grze zrobiło się głośno. Trudno powiedzieć dokładnie, jak było w powyższej sytuacji, jednak ciężko nie doszukiwać się intencjonalności, gdy do sieci trafia ponad 100 GB danych. Wiele z nich pozwala nam przyjrzeć się dokładnie pomysłom, które miały zostać zawarte w grze. Wśród ciekawych mechanik i poziomów na pewno sporym zaskoczeniem może być fakt, że planowano stworzyć Halo jako grę z perspektywy trzeciej osoby! Świadczy o tym choćby grywalne demo, które można znaleźć wśród plików. Dla fanów to na pewno ciekawa sprawa, ale może i nadzieja na to, że niebawem coś się głośnego wydarzy w kontekście kontynuacji serii?
Smutne informacje ze świata gier. Zmarł Martyn Brown, członek Team 17
Z pewnością każdy z Was miał większą lub mniejszą styczność z którąś z odsłon Wormsów. Martyn Brown, zmarły 28 grudnia, współtworzył w studiu tę franczyzę, ale także inne znane tytuły, jak choćby Alien Breed czy Superfrog. Przez 35 lat działał w branży gier. O jego odejściu dowiedzieliśmy się z portalu X. Jego syn, Jack Brown, w jednym z wywiadów wskazał, że ojciec zmarł na skutek komplikacji po udarze. Był w pełni świadomy swojego stanu zdrowia, jednak w ostatnich chwilach towarzyszyli mu najbliżsi. Mężczyzna miał 58 lat. Spoczywaj w pokoju, Martyn.