Niedawno przedstawiciele Ubisoftu zapewniali, że chcą poprawić swoje realcje z pecetowcami. Cóż, najświeższe wieści dotyczące nowej gry tej firmy powinny sprawić, że grający na PC powinni być zadowoleni.
Jak podaje VG24/7, Yves Guillemot, CEO Ubisoftu, powiedział, że PC jest platformą wiodącą w procesie produkcji Watch Dogs. Na konsole trafi port pecetowej wersji. Powodem ma być architektura PS4 ułatwiająca taki właśnie sposób tworzenia wersji konsolowych. Możemy domyślać się, że nowy Xbox też ma podobną “peceto-podobną” architekturę.
“Spodziewamy się mniejszej ilości problemów przy portowaniu gier na PS4, niż to miało miejsce z PS3, która miała zupełnie inną architekturę. Poprzednio najpierw musieliśmy stworzyć grę na Xboxa 360 i dopiero później przenosić ją na PS3. Zabierało to dużo czasu i pieniędzy” – powiedział Guillemot.
Dobre wieści, ponieważ (jeżeli wszyscy deweloperzy będą wyznawać podobne zasady co Ubisoft) skończy się okres słabych portów z konsol. Tworzenie gry od podstaw “pod” PC sprawi, że na tej platformie gry będą wyglądać faktycznie tak, jak powinny, a dopiero przy przenoszeniu na konsole zostaną odpowiednio do nich dostosowane. Nikt nie straci, a kto może zyskać, ten zyska (czyli pecetowcy).