Przed fanami oczekiwanego citybuildera ostatnia prosta. Twórcy wpadli na niecodzienny pomysł na promocję tytułu.
Wydany już 8 lat temu Cities Skylines ożywił przygaszony rynek gier o budowaniu i zarządzaniu miastami. W nadchodzącej części cyklu zamiast 36 km2 pod budowę otrzymamy 159 km2. Zniesiony zostanie limit postaci i obiektów wyświetlanych na ekranie. Dotąd symulacja obejmowała ok. 65 000 mieszkańców, jednak teraz ich ilość będzie zależeć wyłącznie od sprzętu graczy.
Wprowadzone zostaną również pewne zmiany, które powinny uprzyjemnić proces tworzenia miasta marzeń. Mechanika wytyczania obszarów mieszkalnych, przemysłowych i komercyjnych pozwoli na większą swobodę, umożliwiając tworzenie dzielnic o mieszanej funkcjonalności.
Zmiany dotkną również transport publiczny i ruch uliczny. Nową możliwością na utrzymanie naszego miasta będzie import i eksport dóbr do innych miejscowości. By zwiększyć skuteczność naszej logistyki, uzyskamy dostęp do drzewka technologicznego, które z czasem udostępni nam nowe, skuteczniejsze pojazdy.
Twórcy z fińskiego studia Colossal Order podnieśli marketingową poprzeczkę w trakcie Gamescom. Kilkunastu streamerów i twórców z YouTube wraz ze sprzętem potrzebnym do rozgrywki zostało podniesionych na platformie. Następnie transmitowali rozgrywkę z widoczną panoramą Kolonii. Sytuacja wzbudziła niemałe zainteresowanie podróżujących niedaleką autostradą kierowców, którzy często trąbili na zawieszonych nad nimi graczy.
Cities Skylines II ukaże się 24 października bieżącego roku na komputery osobiste z systemem Windows oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.