Choć oficjalnie marka Fallout nie dotarła na salony tegorocznych targów E3, niepotwierdzone źródła donoszą jakoby wybrane redakcje zostały zaproszone przez Bethesdę na tzw. Pokaz za zamkniętymi drzwiami.

Wieść gminna niesie, że Fallout 4 znajduje się w produkcji od stycznia 2011 roku. Aż do lutego 2013 przy projekcie dłubał bardzo niewielki zespół, gdyż większość sił przerobowych firmy zostały skupione przy produkcji kolejnej części cyklu The Elder Scrolls. Jako że prace nad Skyrimem dobiegły końca, team odpowiedzialny za przygody smoczego dziecięcia został oddelegowane do pomocy przy grze.
Oficjalna zapowiedź gry powinna nastąpić przed przyszłorocznymi targami E3, jednak twórcy zapowiedzieli że gra swoją premierę będzie miała dopiero w październiku 2015. Do premiery pozostały zatem jeszcze całe dwa lata.
Tym razem post-apokaliptyczna zawierucha rzuci graczy na tereny Cambridge, Arlington i Somerville, jednak najważniejszym obszarem gry będzie Boston. Gracze początkowo mają nie mieć do niego dostępu, gdyż trafią do miasta w wyniku wcześniej wywołanych wydarzeń. Twórcy nie planują implementacji trybu multiplayer, jednak dyskusje na temat ewentualnego co-opa wciąż trwają.
Na chwilę obecną gra ponoć została ukończona w 55%, pod koniec 2014 roku Bethesda planuje zatrudnić aktorów mających podkładać głosy pod postacie występujące w grze. Na E3 2013 zaprezentowano 37 sekundowy zwiastun kończący się legendarnymi już słowami Rona Pearlman’a – War… war never changes.
Gra powinna ukazać się na PS3, Xbox 360, Xbox One, PS4 i PC jednak chodzą plotki, że liczba platform docelowych może ulec zmianie.