Produkt który znika z półek zanim jeszcze się na nich pojawi – oto największe marzenie każdego sprzedawcy. Marzenie które właśnie się spełniło.
Kilka miesięcy przed premierą konsol nowej generacji, a wojna trwa w najlepsze. Ciosy wyprowadzone niedawno przez Microsoft, chociaż niejedną osobę na pewno przekonały, wydają się nie wpływać znacznie na popularność najnowszego dziecka Sony.
Sklepy internetowe – w tym Amazon – ogłosiły właśnie, że nie każdy chętny na preorder otrzyma swoje zamówienie w dniu premiery.
Jakie kroki będzie musiał podjąć Microsoft, aby Xbox One rozchodził się w podobnym tempie? Może obniżka ceny do poziomu konkurencji?