Hit tegorocznych targów E3 w natarciu. Do sieci wyciekły nowe informacji a propos nadchodzącego hitu. Twórcy zapowiedzieli, że nie mają zamiaru wprowadzać restrykcji co do liczby graczy w jednym klanie.
W rozmowie z portalem IGN, twórcy zadeklarowali chęć stworzenia „rozległego systemu zarządzania i wspomagania klanów”. Nie ma mowy o wprowadzaniu ograniczeń co do liczby osób tworzących określony klan. Gra ma jak najbardziej przypominać sytuacje z realnego życia. Z drugiej strony, twórcy nie wspomnieli nic o ograniczeniach jakie ( z pewnością) wprowadzą w sprawie maksymalnej liczby graczy przebywających na danej instancji. Zaznaczyli jednak, że w ich produkcji element zmagań PvP będzie odgrywał kluczową rolę.
Gwoli przypomnienia, The Division to nietypowe podejście do tematu shooterów MMO. Główne akcenty gry zostaną położone na kooperację i zmagania z innymi drużynami. Gracze pokierują żołnierzem wchodzącym w skład elitarnej drużyny. Jej zadaniem będzie przeciwdziałanie kolejnym sytuacjom kryzysowym określonych kryptonimem „Dark Winter”, oraz niesienie pomocy mieszkańcom miasta. Akcja gry zostanie osadzona w Ameryce (szok! Szok proszę Państwa!), a dokładnie w Nowym Yorku. Ubisoft już teraz zapowiedział że nie będzie to jedyny teren zmagań i z czasem akcja przeniesie się także do innych rejonów.
Gra ukaże się na konsole nowej generacji – PS4 i Xbox One w bliżej nieokreślonym terminie przyszłego roku.