Nie pamiętam takiej sytuacji w branży gier. Przypomnijmy, 10 grudnia odbyła się premiera długo wyczekiwanej gry polskiego studia CD Projekt RED “Cyberpunk 2077”. Gra otrzymała bardzo wysokie oceny od recenzentów na całym świecie, lecz opierano się głównie na wersji PC. Nie ma co ukrywać – edycja na konsolę Xbox One i PS4 działa bardzo słabo. Czekamy na patche, update’y i COKOLWIEK co spowoduje, że gra po prostu jakoś będzie działać.
Gracze na całym świecie poczuli się oszukani i wystąpili do SONY Interactive Entertainment i Microsoftu o zwrot pieniędzy. Zwroty przyznawane są bardzo losowo i nie każdy może na nie liczyć. W dzisiejszym raporcie nr 66/2020 na oficjalnej stronie CD Projekt możemy przeczytać, że:
“Decyzja podjęta została po konsultacjach Spółki z przedstawicielami Sony Interactive Entertainment dotyczących umożliwienia realizacji zwrotu gry osobom które zakupiły ją w wersji cyfrowej poprzez PlayStation Store i chciałyby dokonać jej zwrotu. Wszystkie dotychczas sprzedane poprzez PlayStation Store cyfrowe egzemplarze gry pozostają dostępne do użytkowania przez dotychczasowych nabywców. Gracze mogą niezmiennie nabywać pudełkową wersję gry w sprzedaży bezpośredniej lub wysyłkowej. Zarówno cyfrowe, jak i fizyczne kopie gry nieprzerwanie objęte będą wsparciem i otrzymywać będą przyszłe aktualizacje od Spółki.”
Natychmiast zareagowała giełda i to chyba dobry moment by zacząć gromadzić akcje CD Projektu. Wczoraj wyceniano je na ok 310 zł natomiast dziś jeden wolumen kosztował tylko 245 zł w najniższym momencie. Przypomnijmy, że peak cenowy odnotowano 4 grudnia i wówczas wyceniano wolumen na 443 zł.
Czy to tragedia? Zdecydowanie nie! Możemy uspokoić wszystkich, którzy wieszczą wielki upadek CDP. Akcjonariusze po wydaniu “Cyberpunka 2077” realizują swój zysk. W najdroższym momencie sprzedali swoje akcje przez co ich cena znacząco spadła. Wcale nie zdziwię się, jeśli teraz znów kupują akcje CDP by powiększyć swój portfel i oczekiwać wzrostu cen, gdy Redzi wydadzą wersję na PS5 i Series X, oraz naprawią bugi w obecnych wersjach. Czas pokaże. Pamiętajcie jednak – giełda to hazard i można tam stracić szybko sporo złotówek. Choć wiara w CD Projekt wciąż jest duża, to mamy nadzieję, że decyzja SONY nie pociągnie za sobą wycofania gry z innych sklepów cyfrowych.
Tutaj możecie zobaczyć ostatnią audycję Gramy na Maxa, gdzie recenzowaliśmy dla Was Cyberpunka 2077 wystawiając wysoką ocenę.