W sieci pojawiły się pierwsze plotki dotyczące nowej odsłony The Legend of Zelda mającej trafić na konsolę Wii U. Ciekawe jaka część tych informacji potwierdzi się w przyszłości…

Postaram się nie być ultra-sceptycznym. Serwis WiiUDaily, na łamach którego znaleźć można artykuł o Zeldzie na Wii U twierdzi, że źródłem informacji jest ta sama osoba związana z Nintendo, która “przepowiedziała” istnienie Miiverse oraz wprowadzenie achievementów wraz z nową konsolą. Ale, przejdźmy do konkretów.
Nowa część The Legend of Zelda utrzymana jest podobno w stylistyce Skyward Sword, co może nieco zawieść tych fanów, którym marzy się nieco bardziej mroczny setting. Na pewno nie będzie wyglądać tak, jak technologiczne demo Wii U z Linkiem z zeszłorocznych targów E3. Nad grą pracuje kilkaset osób, a sama produkcja ma być największą (i najdroższą) Zeldąw historii. Produkcja trwa ponoć od 2010 roku. Premiera początkowo planowała była na końcówkę 2013 roku, jednak anonimowe źródło twierdzi, że “nie ma na to szans” i gra ukaże się w roku 2014.
Inne informacje mówią o mini-grach i dużej ilości zadań pobocznych, nad których wprowadzeniem twórcy dopiero się zastanawiają. Zelda na Wii U ma też zaoferować bardzo rozbudowane dungeony, których zwiedzenie ma zająć dużo czasu. Oczywiście gra ma też w pełni i “w najlepszy możliwy sposób” wykorzystać wszystkie kontrolery Wii U, a rozgrywka GamePadem ma się różnić od rozgrywki przy pomocy tableto-kontrolera. “Innowacja” wydaje się być drugim imieniem tej produkcji… Według anonimowego źródła, rzecz jasna.
I to by było na tyle. Czy to wszystko prawda? Kiedyś się przekonamy… Najwcześniej zapewne dopiero w przyszłym roku na targach E3.