Ten dzień musiał kiedyś nadejść.
Tryb battle royale wiedzie w ostatnich latach prawdziwy prym w rozgrywkach wieloosobowych. Coraz więcej dużych wydawców wprowadza go do swoich wysokobudżetowych tytułów, aby przyciągnąć graczy. Warto wspomnieć, iż tryb singleplayer nie pojawił się w Call of Duty: Black Ops IIII na rzecz trybu Blackout. Co więcej, tryb battle royale pojawił się również w Battlefield V oraz Fallout 76.
Pewien programista i zapewne fan owego trybu powinien pójść o krok dalej. Na swoim kanale YouTube zamieścił film, na którym opowiada o swoim nowym projekcie – Mario Royale. Jest to gra oparta na klasycznym Super Mario Bros. z NES’a, w którym 75 graczy jednocześnie stara się ukończyć poziom. Gracze mogą sobie przeszkadzać w rozgrywkę poprzez strącanie na siebie żółwich skorup i rozbijanie bloków, na których stoją inni uczestnicy. Mecz wygrywają trzej pierwsi gracze, którzy zdołają dotrzeć do końca poziomu.
Po niedługim czasie od umieszczenia gry w sieci, z twórcą skontaktowało się Nintendo. Firma nie wyraziła zadowolenia z wykorzystania ich marki do stworzenia gry, dlatego też InfernoPlus, twórca gry postanowił uniknąć nieprzyjemności ze strony japońskiego giganta. Gra zmieniła nazwę z Mario Royale na Infringio Royale. Wszystkie sprite’y i elementy otoczenia zostały zmienione, aby uniknąć powiązań z bohaterem Nintendo. Mechanika gry nie zmieniła się w żadnej formie, jedyną różnicą jest wygląd gry, który nadal przypomina Mario.
Do rozgrywki Infringio Royale możecie dołączyć pod tym linkiem.