W marcu Microsoft zamknął swoje sklepy stacjonarne przez epidemię koronawirusa. Teraz z kolei ogłosił zamknięcie ich wszystkich na stałe. Pracownicy placówek handlowych pozostaną zatrudnieni, choć w nieco innym charakterze. Zdalnie bądź w oddziałach korporacyjnych firmy będą sprzedawać, szkolić i udzielać wsparcia klientom. Otwarte pozostaną tylko cztery lokalizacje w Londynie, Nowym Jorku, Sydney i Redmond. Czeka je transformacja w “Centra Doświadczeń Microsoftu” (“Microsoft Experience Centers”), nie pełniące funkcji sprzedażowej.
Po wygaszeniu działalności fizycznych placówek handlowych, gigant z Redmond skupi się na rozwijaniu cyfrowych sklepów Microsoftu i Xboxa, które i tak odnotowały znaczny rozwój. Miesięcznie odwiedza je 190 miliardów osób ze 190 rynków. Zmiana dotknie najbardziej Stany Zjednoczone, gdzie znajdowało się najwięcej sklepów firmy.
Według źródła The Verge, Microsoft planował zamknięcie sklepów na przyszły rok, ale epidemia koronawirusa przyśpieszyła te plany. To nie jedyna zmiana w firmie – w zeszłym tygodniu ogłosiła, że w lipcu zamknie Mixera, swoją platformę streamingową.
News za Gamesradar.