Prezydent USA staje do walki z branżą?
W ciągu ostatnich kilku dni doszło do kilku strzelanin na terenie Stanów Zjednoczonych. Najgłośniejszą z nich jest strzelanina w El Paso, w której 21-letni mężczyzna wszedł do centrum handlowego i zabił 30 osób oraz ranił 50. Napastnik został ujęty oraz będzie odpowiadał przed sądem za swój bestialski czyn. Ostatnie tragiczne wydarzenia skomentował prezydent USA, Donald Trump, zapowiadając zmiany, które przyczynią się do uniknięcia takich sytuacji w przyszłości.
Jednym z głównych celów prezydenta jest ograniczenie dostępu do wytworów kultury, które promują przemoc wśród młodzieży. Jak łatwo można wywnioskować, Donald Trump jasno określa iż w głównej mierze są za to odpowiedzialne gry komputerowe:
“…Musimy zaprzestać gloryfikacji przemocy w naszym społeczeństwie. Dotyczy się to również makabrycznych i brutalnych gier komputerowych, których obecność jest na porządku dziennym. W dzisiejszych czasach, dostęp do kultury promującej przemoc jest zbyt łatwy dla niewinnej młodzieży. Musimy temu zapobiec lub znacznie ograniczyć i musi się to zacząć natychmiast.”
Za jeden ze środków szerzenia przemocy prezydent wskazał również internet oraz media społecznościowe:
“Zagrożenia ze strony internetu i mediów społecznościowych nie mogą być i nie będą ignorowane.”
Ostatnie lata i tragedie pokazują, iż rząd Stanów Zjednoczonych musi znaleźć rozwiązanie na nieustający i stale szerzący się problem strzelanin i masowych mordów. Donald Trump zapowiedział wprowadzenie tych zmian, ale czy tak naprawdę wina leży głównie po stronie branży gier?