W końcu doczekałem się ujawnienia postaci, na którą najbardziej czekałem – Millia Rage pojawi się w nadchodzącym “Guilty Gear: Strive”! Tak jak pozostałe postaci, ta szybka, walcząca w zwarciu zabójczyni doczekała się lekkiego liftingu. Jako rosjanka dostała futrzaną czapę i została zakutana w długi prochowiec. Praktyczny strój uzupełniają wysokie buty. Uwagę zwraca też znacznie bardziej szczegółowo wymodelowana twarz Milii – dotychczas była, szczerze mówiąc, dosyć płaska. No i wygląda na to, że zestaw ruchów rosjanki zupełnie się zmienił, bo nie rozpoznaję ciosów z trailera. Nawet Tandem Top, zielony krąg, któy wyczarowywała do tej pory stjąc na ziemi, kończy wyskokiem w górę. Wygląda to tak, jakby granie nią miało przybrać bardziej akrobatyczny charakter.
Razem z Millią ujawniono również powrót do gry jej byłej miłości, Zato. On z kolei, jak choćby Sol, nie doczekał się zbyt wielkich zmian w wyglądzie. Za to inaczej wygląda jego chowaniec, Eddie. Ten cienisty demon z kanciastą, gadzią głową mógł być sterowany przez gracza jak osobna postać. W trailerze ma bardziej płynną, trochę kocią postać i wywiera wręcz figlarne wrażenie. Z kolei walcząc, Zato sprawia wrażenie, jakby otrzymał nieco bardziej defensywny, skupiony na kontrach zestaw ruchów.
Poza ujawnieniem nowych postaci Arc System Works ogłosiło również zamkniętą betę! Ma ona na celu przetestowanie rozgrywek online, ale uczestnicy będą mogli również powalczyć z komputerem. Najciekawsze jest to, że studio potwierdziło prace nad rollback netcode’m, który ma upłynnić rozgrywki przez internet. To rozwiązanie wyczekiwane przez fanów i fanki serii, a więcej pisałem o nim tutaj. Niestety w becie mogą wziąć udział tylko posiadacze PlayStation 4. Zapisy trwają do 5 kwietnia, a sama beta będzie się odbywać od 16 do 19 kwietnia.